Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4474 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2018-10-22, 13:18 GAME 09 - Carolina Hurricanes : Detroit Red Wings
GAME 09 - 22.10.2018 - Poniedziałek - 7:30 pm (1:30)
Ulubiony Zawodnik: Pavel Datsyuk
Za Red Wings od sezonu: 2003/04
Wiek: 37 Dołączył: 27 Cze 2012 Posty: 1444 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2018-10-23, 11:11
Coz, obejrzalem cala pierwsza tercje (plus skrot reszty). Panie daj pan spokoj
Pierwszy celny strzal oddalismy w 14 minucie. Zostal on nagrodzony owacja W sumie z jednej strony bylo to troche zabawne ale z drugiej - smutne bo tak beznadziejni jestesmy:/ Nie bylo nas na lodzie to momentu tego magicznego pierwszego strzalu.Pozniej na chwile sie obudzilismy i byla okazja m.in. sam na sam Abdelkadera. Cala jednak tercja to kpina w naszym wykonaniu.
Zasluzenie przegralismy, Carolina przyjechala jak po swoje i nas zdominowala. Pokazali, ze sa lepszym zespolem i nie mieli problemu by nas zdominowac. Co prawda w trzeciej tercji byla swietna okazja na 2-2 ale oczywiscie nasza egzekucja jest na fatalnym poziomie.
Beznadziejnie przegrywamy a naszym najlespzym zawodnikiem jest... Howard. jak to swiadczy o nas? takich porazek bedzie wiecej, znacznie wiecej. Jestesmy slabi, mamy slabego trenera, zawodnikow, ktorzy odcinaja kupony, sa przeplaceni i bez formy. Ten sezon to bedzie siegniecie dna. Pytanie czy w kolejnym sezonie od tego dna powoli zaczniemy sie odbijac czy jednak jeszcze tam troche pobedziemy...
Jednym z niewielu pozytywow w calym tym gownie jest Cholowski. Promyk nadziei na przyszlosc. Dzis prawie 25 minut na lodzie (4:33 w PP), zecydowanie najwiecej ze wszystkich, mial fajna akcje w drugiej tercji gdzie wylozyl patelnie Rasmussenowi ale ten nie ogarnal. Widac, ze Cholowski jest jakby z innej bajki i troche to wyglada jakby zaczynal nie pasowac poziomem do wiekszosci tego zespolu.
Ulubiony Zawodnik: Paweł Dacjuk
Za Red Wings od sezonu: 2001
Wiek: 39 Dołączył: 03 Maj 2008 Posty: 1593 Skąd: płn-wsch skrzydło...
Wysłany: 2018-10-23, 19:22
Ciary miałem oglądając wczorajszy mecz . Większość stoi jak barany patrząc co zrobi kolega z formacji, brakuje pomocy gdy trzeba powalczyć o krążek, problemy z elementarnymi podaniami (nawet Larkin gdy chciał podać do Helma wszerz lodu to zawalił prosto w bandę jak kamieniem ).
Brak talentu to jedno, ale jesteśmy też fatalnie zorganizowani i prowadzeni .
To powinno być kilka ładnych lat wycierania dna tabeli, które oby zaowocowało w drafcie.
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum