Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4474 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2011-09-25, 15:25
Dobrze że przy zakładaniu tematu przed nowym sezonem nie zapomniałeś o swojej reklamie 3x20 a tak przy okazji co się stało ze "Skrzydlatym Detroit"?
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-09-25, 16:20
Zion napisał/a:
Dobrze że przy zakładaniu tematu przed nowym sezonem nie zapomniałeś o swojej reklamie 3x20 a tak przy okazji co się stało ze "Skrzydlatym Detroit"?
Nie przejmuj się. Historia pokazuje, że mi do twarzy z tymi wszystkimi docinkami.
Co się stało z podcastem? Odpowiadałem już na to pytanie w odpowiednim temacie na forum. Mówiąc krótko całość się rozpadła po tym jak Łukasz z Polskiego Detroit stwierdził, że trzeba ograniczyć liczbę odcinków, bo ten temat nie cieszy się taką popularnością o jakiej myślał, gdy zaczynaliśmy. Ja nie chciałem się zgodzić na mniejszą liczbę (bo i tak tam była chyba 3 miesięczna luka między odcinkami), więc wynik sprawy nie mógł być inny.
Do nazwy nikt sobie praw nie rości, więc jak tylko nauczę się posługiwać programami do obróbki plików audio mógłbym od ręki wznowić nagrywanie. Z drugiej strony uzmysłowiłem sobie, że faktycznie potencjał jest mniejszy i swój czas lepiej zainwestować w coś innego.
W tej chwili to bardziej by mi zależało na organizacji tego spotkania fanów o którym niedawno pisałem na forum, ale tutaj także chętnych brak z tego co widzę.
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 35 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2119 Skąd: Poznań
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-12, 14:50
Nie jestem pewien, czy po cięciach przed sezonem, zwalnianiu z kontraktów próbnych i zsyłkach do ECHL, wszyscy się połapali jak na chwilę obecną wygląda skład Gryfów.
* - gwiazdka oznacza oczywiście starting lineup z inauguracji sezonu
Ofensywa:
#8 Willie Coetzee
#9 Frankie Pare
#10 Jamie Johnson
#11 Andrej Nestrasil (odesłany do Toledo)
#12 Brent Raedeke
#13 Gustav Nyquist* #14 Chris Minard (nadal poza składem, skutki wstrząśnienia mózgu)
#15 Mitchell Callahan
#18 Joakim Andersson*
#21 Trevor Parkes
#22 Louis-Marc Aubry
#23 Adam Estoclet (press box)
#25 Chris Conner*
#27 Tomas Tatar
#29 Landon Ferraro
Defensywa:
#2 Garnet Exelby*"C"
#3 Logan Pyett
#4 Travis Ehrhardt
#7 Brendan Smith (powołany do NHL, odsiaduje jednocześnie zawieszenia z obu lig) #16 Sebastien Piche (press box)
#19 Greg Amadio
#20 Gleason Fournier (trzeba będzie pukać do bram AHL z perspektywy Toledo)
#32 Brian Lashoff*
#33 Douglas Janik
#44 Bryan Rufenach (razem z resztą czeka na początek sezonu w Toledo)
Bramkarze:
#1 Jordan Pearce
#30 Thomas McCollum (nie ma litości, Toledo wita)
#31 Joey MacDonald
Status rookie: Aubry, Callahan, Ferraro, Nyquist, Parkes.
Status weterana: Amadio, Conner, Exelby, Janik, Johnson, Minard.
Ostatnio zmieniony przez Tomasz 2011-10-18, 11:24, w całości zmieniany 1 raz
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 35 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2119 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-10-15, 13:09
Pierwsze zwycięstwo Gryfów a po dwa punkty zdobyli Nyquist i Conner.
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-17, 08:54
Wspomniana dwójka wyraźnie wyrasta na liderów. Dorzuciłbym do tego coraz lepiej czującego się w Stanach, Anderssona. Oczywiście Tatar to jeden z "walczaków", który stale udowadnia, że ma spore ambicje. Całkiem dobrze spisuje się Coetzee, który ma szansę spisać się znacznie lepiej, niż rówieśnik Raedeke w swoim pierwszym pełnym sezonie w :ahl: .
Niemniej jednak po wczorajszej wysokiej porażce. Potwierdza się tylko fakt, że dywizja "Północna" nie będzie łatwym wyzwaniem. Jeśli uda się w dalszej części sezonu ogrywać Hamilton, czy właśnie Rochester i powstrzymać zapędy farmy z Toronto (raz już ich odprawili) to kto wie...
bukaj22
Ulubiony Zawodnik: Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: 1997-98
Wiek: 35 Dołączył: 03 Cze 2009 Posty: 2119 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-10-19, 08:30
Kolejna wygrana Gryfów , tym razem z Hamilton.
Dwa gole Connera i to SHG do tego trafienie zaliczył Nyquist a asystę wspomniany już Andersson.
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-19, 10:08
Były nielot (Conner) to już typowy weteran.
Wiele ciekawostek statystycznych znajdziecie w pomeczowym raporcie z klubowej oficjalki. Gratulacje dla MacDonalda, czy właśnie Connera. Trzymam dalej kciuki za bilans trenera Frasera!
Natomiast czymś co należy zganić jest wejście ciałem Callahana. Nie widziałem tego, więc wypowiadać się nie będę. Rywal zniesiony na noszach, Mitch wyrzucony przez sędziów. Chłopak jednak pokazał klasę przepraszając i żałując za to zagranie na łamach wróbla.
EDIT: Ok TSN zdecydował się udostępnić materiał video szerszej publiczności --> KLIK
Generalnie wygląda na to, że zespół się powoli rozkręca, ale ta seria wyjazdowa dopiero się zaczęła. Jeśli ktoś narzekał na kalendarz to tutaj zwyczajnie by zwariował. Teraz Gryfy czeka dwumecz z farmą (piątek, sobota), a w niedzielę podejmie ich afiliacja .
bukaj nie zrozum mnie źle. Ekipa z Grand Rapids ma także innych liderów. Takich wiesz... mentalnych (głównie weterani, co zrozumiałe). Pomne tylko, że choćby taki Exelby nie został kapitanem zespołu przez przypadek. Można mieć tylko nadzieję, że ten sezon będzie inny, niż poprzednie.
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-20, 19:01
Cytat:
Natomiast czymś co należy zganić jest wejście ciałem Callahana. Nie widziałem tego, więc wypowiadać się nie będę. Rywal zniesiony na noszach, Mitch wyrzucony przez sędziów. Chłopak jednak pokazał klasę przepraszając i żałując za to zagranie na łamach wróbla.
EDIT: Ok TSN zdecydował się udostępnić materiał video szerszej publiczności --> KLIK
No i stało się. Władze na zapleczu zawiesiły 20-letniego Amerykanina na cztery mecze. Samo zagranie (użyty impet, miejsce kontaktu) w początkowej fazie nie zapowiadało takiego nokautu.
Teraz wyjaśnił się powód dla którego kilka godzin wcześniej ściągnięto z Toledo Nestrasila. Sobie chłopak zadebiutuje na poziomie AHL w ten weekend. Bowiem jak dla mnie to Estoclet może nadal "grzać ławę".
Ulubiony Zawodnik: Tyler Bertuzzi / Darren McCarty
Za Red Wings od sezonu: 97-98
Wiek: 36 Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 1204 Skąd: Thorn
Wysłany: 2011-10-20, 21:53
Tak prawde mowiac, to nie widze w tym zagraniu Callahana abolutnie nic, za co mozna by bylo go zawiesic. Tyle, ze kontakt byl i koles wlecial swoim impetem w bande z lekka pomoca. Raczej bym powiedzial, ze przeciwnik byl z kategorii tych 'szklanych', ktorzy krusza sie po kazdym minimalnie ostrzjszym wejsciu cialem. A zawieszenie jest chyba tylko dlatego, ze tamten sie uszkodzil.
Jakby w NHL za cos takiego mieliby zawieszac... to nie byloby kogo ogladac na taflach.
_________________ Zetterberg, on the scrappiness of Tyler Bertuzzi:
"Yeah, awesome. I think he’s been one of our best players since he got the opportunity to play a little bit more and he will have a long future here."
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-21, 00:00
Nie no bez przesady. To był boarding, ale nie w brutalnej wersji. I właśnie za takie coś już zawieszano w obu ligach, więc nie ma się co tak dziwić. Cóż stało się. Tragedii jednak nie ma, a samo zawieszenie stworzy okazję dla innych do pokazania się z dobrej strony.
Callahan to taka nasza znacznie młodsza wersja McCarty'ego. Chłopak się tym nie speszył. Przeprosił i zapowiada większą ostrożność. Z drugiej strony taki właśnie ma styl gry, co mi się niezmiernie podoba, choć może to dziwnie zabrzmi.
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-23, 13:37
Udało się wyrwać dwa punkty z wycieczki do Oklahoma City. Nie jest więc tak źle. Zespół wrócił na poziom 0.500.
W takim ogólnym zarysie zespół cierpi na podobne przypadłości co big club. Słabiutkie PP i nazbyt dziurawe PK, są mankamentami, które trzeba poprawić jeśli myśli się o grze w playoff.
MacDonald robił co mógł, a Nestrasil o którym wspominałem pokazał, że ambicje ma spore. W piątek jeszcze nie punktował, ale wczoraj bramka i asysta (w tym momencie było 0-2 dla Gryfów) dawały nadzieję na to, że dogrywka i karne nie będą potrzebne.
Dziś jeszcze przystanek w Houston, nim rywalizacja wróci do Van Andel Arena.
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-29, 12:49
Pięknie 118 minut karnych nałożonych na obie strony (sic!).
Z czołowej formacji zawiódł tylko Andersson, przegrywający wznowienia i nie potrafiący się odnaleźć. Honor uratował lider punktowy ekipy, czyli ten przybłęda z pingwiniego grodu (Conner). Z drugiej strony szalał były Gryf Krys Kolanos, ale o tym przeczytacie niżej.
Podsyłam dwa porządne linki + pomeczowy materiał wideo:
Ulubiony Zawodnik: Seider
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 36 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2468 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-30, 15:11
Chyba na zapleczu ktoś wziął sobie do serca moją krytykę poczynań w liczebnej przewadze. Dwie z czterech okazji wykorzystane, co wydatnie pomogło odnieść czwarte w sezonie zwycięstwo (5-3).
W przeciwieństwie do swojego pierwowzoru z big club, pierwsza formacja Gryfów (czyli Nyquist-Andersson-Conner), wyraźnie trzyma fason. Ten ostatni dogania czołówkę ligi w klasyfikacji punktowej, podobnie jak 22-letni Szwed (pierwszoroczniacy).
Po cichu kolejne trafienie dokłada Tatar. Nie obniża lotów także MacDonald, który obronił aż 36 strzałów, czy zapracował na miano drugiej "gwiazdy" w tym spotkaniu. Gratulacje dla trenera. Po dwóch nieudanych próbach, trzecia okazała się skuteczna. 117 zwycięstw i pozycja lidera dla Curta Frasera w annałach tej organizacji.
W każdym razie bardzo ważne dwa punkty, co pozwala utrzymać kontakt z czołówką dywizji i górną połówką na zachodzie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum