Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4474 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2008-06-04, 06:37 STANLEY CUP FINAL - GAME 6 - Red Wings : Penguins
STANLEY CUP FINAL - GAME 6 - 04.06.2008 - Środa - 8:00 pm (2:00)
Punkty: Henrik Zetterberg 25 Sidney Crosby 26 Bramki: Johan Franzen 13 Marian Hossa 11 Asysty: Niklas Kronwall 13 Sidney Crosby 20 Kary: Tomas Holmstrom 26 Maxime Talbot 36 Plus/Minus: Henrik Zetterberg 15 Marian Hossa 8
Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4474 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2008-06-04, 06:54
drugie podejście do zdobycia pucharu oby dziś mielismy więcej szczęścia nie możemy wrócić na mecz numer 7 do JLA bo wtedy będzie ciężko...
Urlop załatwiony:) Poświęcam kolejny dzien i mam nadzieję,że dziś już nie pójdzie na marne.W pracy już patrzą na mnie jak na dziwoląga.
Spotykamy się o 2.00 Panocki.
Ulubiony Zawodnik: Filip Hronek, Filip Zadina
Za Red Wings od sezonu: 1999-2000
Wiek: 33 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 4474 Skąd: Łaziska Górne - 7250 km od LCA
Wysłany: 2008-06-04, 09:28
Oti napisał/a:
Urlop załatwiony:) Poświęcam kolejny dzien i mam nadzieję,że dziś już nie pójdzie na marne.W pracy już patrzą na mnie jak na dziwoląga.
Spotykamy się o 2.00 Panocki.
Ja naszczęście dotarłem na czas po dogrywce do pracy i przepisałem urlop na jutro ale też sie na mnie dziwnie patrzyli
_________________
Hunter
Ulubiony Zawodnik: Nicklas Lidstrom
Za Red Wings od sezonu: 2001-2002
Wiek: 27 Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 124
Wysłany: 2008-06-04, 13:03
Mimo tego, co mówiłem wcześniej, postaram się oglądać mecz.
Miejmy nadzieję, że dzisiejsze spotkanie okaże się trochę krótsze i szczęśliwsze dla nas. Skrzydełka muszą dać z siebie wszystko, nie możemy pozwolić sobie na powrót do JLA.
Dziś nadszedł czas na zakończenie tego wspaniałego dla nas sezonu, nie wyobrażam sobie innej opcji
RadeKas napisał/a:
Grrr jutro egzamin o 10,30... co robic co robic
Uczyć się, albo pisać ściągi, a potem iść na egzamin, będzie dobrze
Ja, jako prawdziwy kibic, rzuciłem pracę na PO, żeby móc wspierać i kibicować swojej drużynie !!!! (no dobra żartuję rzuciłem, ale nie z tego powodu, teraz szukam pracy i nie mam problemów z zarywaniem nocek )
Ulubiony Zawodnik: Steve Yzerman, Henrik Zetterberg
Za Red Wings od sezonu: ????
Wiek: 32 Dołączył: 06 Paź 2006 Posty: 819 Skąd: Poznań/Częstochowa
Wysłany: 2008-06-04, 21:41
RadeKas napisał/a:
Grrr jutro egzamin o 10,30... co robic co robic
Ja miałem we wtorek o 13.15, choć musiałem jechać na zajęcia już po 10 i zaliczyłem na 4,5 . Jakoś ekstremalne sytuacje na noc przed egzaminem (mecz, koncert), kolokwium dziwnie dobrze wpływają na moje wyniki
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
15-6-0 
14-5-0
- 
- 
- 
- 
- 
- 
ale też sie na mnie dziwnie patrzyli 
. Jakoś ekstremalne sytuacje na noc przed egzaminem (mecz, koncert), kolokwium dziwnie dobrze wpływają na moje wyniki 